środa, 24 grudnia 2014

Choć moje obchodzenie świąt jest silnie relatywne, to i tak nie przeszkodzi mi to złożyć wam (tj. ponoć istniejącym czytelnikom) krótkich życzeń świątecznych i zapowiedzieć moje dalsze poczynania na tym blogu.

Życzę wam tylko zdrowia, czasu oraz pieniędzy, bo to trzy najważniejsze rzeczy, które rzeczywiście się przydają, w przeciwieństwie do sztampowego „spełnienia marzeń”, które jest zbyt niekonkretne, by się spełnić. Tak więc zdrowie – bo tego nigdy za mało, czas – byście mieli czas na robienie tego, co kochacie i tego, co chcielibyście zrobić, gdybyście mieli czas, oraz pieniędzy – byście mogli zrealizować swoje zachcianki, oszczędzić czas i poprawić zdrowie. (Nagle życzenia sprowadzają się do pieniędzy. Nie powtarzajcie tego swoim dzieciom).
Co do bloga – tak. Istnieje nadal. W wolnych chwilach coś piszę i coś tłumaczę, ale nigdy nie jest to wystarczająco dużo, by wstawić całość rozdziału czy oneshot. ACZKOLWIEK. Mam w zanadrzu dwa oneshoty, które czekają na korektę, bo tłumaczyłam je z hmm pół roku temu, oba dość zawiłe, ale magiczne pod względem stylistycznym, co wynagradza nikłą fabułę. Mogę zdradzić, że do prac dwóch wielkich pisarzy i nie, to nie jest Victor Hugo.
A skoro jesteśmy już przy Victorze Hugo, to wypadałoby powiedzieć, że rozpoczęłam pisać dwa fici do Nędzników, ale choć mam około dziesięciu stron, to końca nie widać, a wszystko co napisałam to zupełnie niepowiązane z sobą momenty, które nie mają sensu. Więc można powiedzieć, że mam tak na serio nic.
Ta. Wytrwałości  też wam powinnam życzyć. I sobie przede wszystkim.

Ps. Haha jeszcze mi się przypomniało, że mam trzy rozdziały Paris Burning przetłumaczone, ale niepoprawione, więc jak na razie istnieją nadal takie perełki jak „Jak zawstydzająco!” [how embarrassing] albo cała masa polskich nazw, które brzmią źle, burzą klimat i klamry kompozycyjne oraz nawiązania do innych dzieł literackich [choćby Parys =/= Paryż podczas gdy Paris = Paris]. Cóż.




Tagged:

2 komentarze:

  1. Chociaż spóźnione to także życzę Ci zdrowia, czasu i pieniędzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, Flash, ty moja najwytrwalsza czytelniczko <3

    OdpowiedzUsuń

Fanfiction i tłumaczenia by Rammaru © 2013 | Powered by Blogger | Blogger Template by DesignCart.org